Zapał szybko mija

Hejka !

Mój pierwszy post miał miejsce rok temu i do tego czasu był jedynym wpisem.(Został już usunięty)

Jak mówi tytuł zapał znikł w mgnieniu oka ,pomimo tego postanowiłam powrócić do pisania.

Pewnie nie raz spotkaliście się z sytuacją ,w której chcieliście mieć jakieś ubranie bądź gadżet ,a kiedy już osiągnęliście swój cel po paru dniach rzecz poszła w przysłowiowy kąt. Tak samo jest z zapałem do ćwiczeń, biegania, systematycznością  i jak w moim przypadku pisaniem bloga.

Jak sobie z tym poradzić ? 

Znajdź motywację !

Póki co sama walczę ze swoim lenistwem i nieróbstwem ,ale mogę śmiało rzec ,że wasz zapał mogą "podgrzać" znajomi, przyjaciele, rodzina. Przykładowo lepiej wyjść pobiegać z towarzyszem niż samemu.

Z ćwiczeniami pomoże nam zakup karnetu na siłownie bo ze swojego przykładu wiem ,że łatwiej jest się nam wziąć w garść ,gdy inni na nas patrzą. Temat systematyczności poruszę w innym poście ,gdy sama się jej nauczę ;) Do powrotu na bloga zachęciła mnie koleżanka :  http://by-klausia.blogspot.com/

 Swoimi sposobami na "lenia" podzielcie się w komentarzach :)

ig :    gvbrielv_ft

photo by http://by-klausia.blogspot.com/
model -ja;) 

boyfriend'y - Reserved

polo - Lacoste

buty - Converse

pasek - House
naszyjnik - Apart

plecak - Puma

czapka - Nike